Nie jesteś zalogowany na forum.
Jeden jest mój!*Wyrywa zielony bidon w jaskrawożółtą kratkę* Mój mój móóóój!!!
Offline
-Bierz go sobie i tak jest najbrzydszy...
*ściska mocniej*
-A może chcesz wymienić tan swój najbrzydszy na inny? Zysk dla ciebie.
Rawr!
Offline
Bierze lepszy lepszy bidon, po czym upada na piasek
< Hej, kto mi podciął nogi ?! >
Offline
*zabiera bidon*
-Haha!
*szybko odsuwa się dalej*
Rawr!
Offline
- haha... - smieje sie z nikity - Daj jeden ! *bierze jeden bidon nitrolowi (czarny w czerwone plamy)*
-Moj jest naladniejszy -usmiecha sie, pokazujac zeby
Offline
Podnosi się i patrzy na Sambirani
< Ha ha bardzo śmieszne >
Offline
*Ej chodzie tu!*-Krzyczy-*Patrzcie.Ktoś napisał DALIA! HAHA! Co to ma znaczyć?!*
Offline
-Bidony! -wrzeszczy i bierze od Nita hebanowy bidon-Mój najładniejszy! xD
Offline
*Shadow chodź tu!*
Offline
- Nie zabierać mi już bidonów!
*chwyta je tak, aby ich nikt mu nie zabrał*
Rawr!
Offline
*Halo!!!!!!!Coś tu jest!!!!!!!!!*-Wydziera się.
Offline
*Trzęsie się ze strachu*Już wiem! Schowam się!*Zasłania oczy łapami* Haha a wy mnie nie widzicie!
Offline
*Chm...Astra co myślisz o tym?*-Wskazuje na napis na piasku.
Offline
"patrzy się przenikliwym wzrokiem na napis"
-Hmm...
Offline
- Ej cos kaplo mi na glowe... pada? - maca glowe lapa poczym na nia patrzy - o fuuuu! To ślina!
*wyciera lape o futro shadow* xD
Offline
*Czy ktoś chce mnie zaić Shadow?!*-Pyta wystraszona
Offline
-Łaaa! Ślina! Ślina!-wrzeszczy na całego i tarza się po piasku.-Teraz pożałujesz! Oj będzie się działo! -rzuca się na Sambirani .
-Wątpię Dalio , ktoś chce cię wystraszyć...-powiedziała szybko i skoczyła na Sambirani.
Offline
*Podskakuje nagle* Gdzie moje skrzydła?*Wykręca głowę w tył*A, są. Już myślałam...*Patrzy z rozbawieniem na Shadow*
Offline
- aaa! - odbija shadow
*poczym skacze na nia i gryzie, nie mocno ale troche ja szczypie*
Offline
Pora na mnie*Rozkłada skrzydła i wzbija się w powietrze. Nagle słychac metaliczny odgłos i Astra spada na ziemię*Co to miało byyc?*Patrzy w górę*Widzieliście to?
Offline
*rozgląda się, schował już bidony*
- Co mieliśmy widzieć?
Rawr!
Offline
*przybiega*
-Co to było? Widział tu coś więc przybiegłem.
Offline
*Wiecie co mi się wydaje że ktoś sobie z nas robi żarty.*
Offline
Nikita podniosła się
< Hej czy mi się wydaje czy ja słyszę śmiechy ! >
Offline
Nasłuchuje-*Rzeczywiście!!!*-Rozgląda się-*Ale...Tu nikogo prócz nas nie ma!!!*
Offline
< To kto się śmieje > spytała zdenerwowana
< Wiecie co, wydaje mi się, że ktoś tu jeszcze jest... >
Offline
-Łaa! To zaczyna być wkurzające!-warknęła zdenerwowana. -No , już wyłaźcie!
Offline
*oglada sie* *poczym wzdycha i siada*
Offline
*Halo wyłaźić mi tu!!!*-Krzyczy i rozgląda się.
Offline
Nagle usłyszała wycie, jakby mówiło : ,,Uuu, jestem duch,, po czym się przestraszyła
< Co to było ?! >
Offline