Nie jesteś zalogowany na forum.
Dobrze... Ale tylko ten jeden raz! *dodała szybko i wygodniej ułożyła się w liściach*
Offline
Słyszysz młody... to ostatni raz, jak Kora-Chan Ci coś wybacza...
Offline
*odwróciła łeb żeby nie było widać jak parska śmiechem*
Offline
*Oparł głowę o szyję Kory i przymknął oczy... wszak leżał tuż obok... a zrobił się senny*
//xd//
Offline
Komuś jest nad wyraz wygodnie. *mruknęła ale z uśmiechem* Cóż... głosuję za drzemką. ^^ *ziewnęła*
Offline
Jestem za... *Wymamrotał... i zasnął oparty o Korę*
//xd//
Offline
//xd//
*ułożyła łeb wygodnie i zamknęła ślepia. Po paru minutach również popadła w sen*
Offline
*Przez sen usiłuje się przytulić do Kory coś mrucząc pod nosem*
//xd//
Offline
*Kładzie się obok Nita. Gdy upewniła się, że juz śpią zaczęła: * Ech... dziwnie się plecie na tym świecie, nie ? Twoja obecna postać jest tego dowodem...
Offline
Tak, rzeczywiście... odrobinkę dziwnie *uśmiechnął się czekając, aż Kiara dokończy swoją myśl*
Rawr!
Offline
*poprzez wiecenie się Iba, burknęła coś przez sen i przednią łapą lekko pchnęła na bok lwi pysk* //xd//
Offline
*Coś wymamrotał pod nosem... i przytulił ją łapą przez sen*
//xd//
Offline
*łapa na powrót osunęła jej się na ziemię, gdy Ib przestał się wiercić. Oparła się o lwie futro z cichym "chrrrr..."*
Offline
*Zaczął cicho mruczeć przez sen*
//Super... teraz przez 20 postów będę pisał, że mruczę przez sen... //
Offline
//Ja to Ty xD//
*potrząsnęła łbem, gdyż lwie mruczenie dostawało jej się bezpośrednio do ucha. Ułożyła więc głowę na przednich łapach*
Offline
*Wdrapuje sie na ośnieżony szczyt. Wreszcie jakaś znośna temperatura. Pierwsze co zobaczył to oczywiście Kora i Ib // // * Tia...nie będe im przeszkadzał. *Uśmiechnął się sam do siebie i położył na krawędzi góry (wulkanu?) podziwiając widoki...zasłaniane w większości przez obłoczek, ale i tak piękne*
Offline
No wiesz Niciu... to piękne że świat się zmienia, smutne jednak że część tych przemian to przemijanie.
Biorąc pod uwagę obecnych tutaj naszych przyjaciół - to jest wątek świata, który ma jak na razie radosny oddźwięk. Twój z resztą też choć Lori-chan chyba czeka kiedy to ty będziesz mógł ją przytulić ^_^ Pięknie się plecie w waszym świecie... :-)
Offline
*Mruczy przez sen... leniwie macha ogonem... po czym zaczyna łaskotać Korę ogonem*
//xd//
Offline
*zaczyna się wiercić i chichrać przez sen aż w końcu wydała z siebie głośnie A PSIK!* //xd//
Offline
Na zdrowię *Powiedział odwracając się na chwilę do miziającej się pary* Hm...czy oni wszędzie muszą spać?
Offline
*Uspokaja się na chwilę... po czym zaczyna żuć jej łapę (delikatnie)*
//xd//
Offline
*czując podświadomie, że coś "atakuje" jej łapę wcale nie delikatnie ugryzła Iba w ucho* //xd//
Offline
//Auć... //
*Poczuł ukłucie... ale nie puścił jej łapy.*
//xd//
Offline
*jako że ma sen o nosorożcu, który mieli jej łapę wraz z trawą, zaczyna ciągnąć jego ucho* //xd//
Offline
//Tylko by moje ucho nie skończyło jak ucho Ziry //
*Puścił łapę... ale za to zaczął jedną z łap klepać Korę po plecach*
//xd//
Offline
*śni jej się w tym momencie tupiący nosorożec, więc zaczyna na Niego warczeć* //xD//
Offline
*Zaczął myć jej łapę którą dotychczas żuł*
//WTF? Co mi się śni? //
Offline
//Nie chcę wiedzieć //
*z burknięciem wyrywa mu łapę i zwija się w kłębek*
Offline
*Przyciska Korę zwiniętą w kłębek do siebie łapą.*
Offline
*układa łeb na łapach Iba i śpi już spokojnie*
Offline